Nie oceniajmy po pozorach.

Kolejna Niedziela Wielkiego Postu.Kolejna historia przedstawiona w Ewangelii którą dziś słyszymy z ambon naszych kościołów.Oto ci którzy przewodzą duchową wspólnotą izraela przyprowadzają i rzucają pod nogi Jezusowi kobietę która za pieniądze sprzedawała swoje ciało.Mają nadzieję że Mistrz z Nazaretu ją publicznie zelży potępi i skarze na śmierć.Wszak jest Synem Boga a w Dekalogu stoi „nie cudzołóż”.Na widok tego wszystkiego a przede wszystkim tego kto przyprowadził tę kobietę jak wiemy przyprowadzili ją ludzie o wątpliwej moralności i nieszczerych intencjach.Jezus nachyla się coś pisze na piasku.Ewangelista nie precyzuje co pisze ale można się domyślać że wypisuje grzechy faryzeuszów .Wskazują na to słowa które padają potem „Kto z was jest bez winy niech pierwszy żuci kamień”.Wszyscy wedle starszeństwa się rozchodzą .Chrystus uświadomił im ich własną grzeszność i nie doskonałość szkoda tylko że na tak krótko.Moi drodzy tak często sądzimy po pozorach a ten chodzi do kościoła jest zawsze zadbany jest cudowny i och ach.A tamten to brudas rzadko widzę go w kościele całkiem jakiś dziwny.Tymczasem może się okazać że wcale ten pierwszy nie jest taki cacy cacy jak się wydaje.Pozory mylą i to że ktoś biega dzień w dzień do kościoła nie musi to znaczyć że jest lepszy od tego drugiego.Wcale nie znaczy że faryzeusz kapłan żydowski jest lepszy od nierządnicy widzimy to wyrażnie w dzisiejszej Ewangelii pokazuje nam to wyrażnie Mistrz z Nazaretu.Zanim kogoś ocenimy poznajmy go jego historię jego życie a wtedy będzie łatwiej nam go zrozumieć pomóc .Najłatwiej jest oczernić zniszczyć człowieka.Nachylić się nad nim nad jego problemami jest tak trudno a tego właśnie uczy nas Zbawiciel.AMEN.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*