Niełatwa nauka. Siódma Niedziela Zwykła.

Słuchając słów dzisiejszej Ewangelii można odnieść wrażenie że płynąca z Niej nauka jest niemożliwa do zrealizowania.Przecież jak można kochać wroga kogoś kto nas skrzywdził albo krzywdzi .Czy to jest możliwe?Czy czy ludzka natura jest zdolna do takich odruchów?Odpowiedz na to pytanie znajdziemy w drugim czytaniu z dzisiejszego dnia.Słyszymy w nim o naszym Praojcu Adamie i o Nowym Adamie którym jest Jezus Chrystus.Co Ich łączy ?Czemu Oni Dają nam odpowiedz na pytanie czy potrafimy kochać naszych wrogów?Jezus jest Bogiem Zbawcą zwyciężył śmierć i wyprowadził człowieka z grzechu.Często jednak zapominamy że Chrystus miał dwie natury boską i ludzką.Jest Bogiem ale był człowiekiem.Miał takie życie jak my problemy choroby zmartwienia miał przyjaciół wrogów.I choć Biblia nie wspomina o wielu rzeczach i aspektach życia Zbawcy to nie trudno się domyślić że jako człowiek borykał się z wieloma problemami.Jezus Chrystus jest żywym przykładem na to że słowa dzisiejszej Ewangelii są do spełnienia.Ileż to razy Jezus był poniżany opluwany gardzony okradany.Tak okradany -bo przecież nie każdy uzdrowiony okazał wdzięczność za dar zdrowia.A jednak zawsze wybaczał zawsze nadstawiał drugi policzek i nie czół do nikogo złości.To jest esencja nauki płynącej dla nas z dzisiejszej Ewangelii.Bierzmy przykład ze Zbawcy tylko takim sposobem damy radę wypełnić polecenie płynące ze Słów Ewangelii.Nie jest to łatwe ale na pewno do zrealizowania.AMEN.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*