Każdy diabeł jest wierzący niepraktykujący.

Może tytuł nie których czytelników trochę zdziwi badz zniesmaczy.Ale bracia i siostry zapewniam was że to jest prawda.Każdy zły duch jest wierzący wie że Pan Bóg istnieje jest dobrocią.Nie oddaje Mu chwały nie czci Go nie praktykuje bo zaprzeczył by sam sobie.Więc wniosek nasuwa się sam.Twierdzenie wierzący niepraktykujący jest diabelskie.Albo wierzymy i oddajemy hołd Bogu albo postępujemy jak zły duch.Dziś niedziela Miłosiernego Samarytanina.Słyszymy w naszych parafiach przypowieść o dobrym samarytaninie.Jezus umyślnie dal taki przykład żyda i samarytanina te dwie nacje nienawidziły się jak prawica i lewica.Stalo się tak że schodzący z Jerozolimy człowiek padł ofiarą przestępców.Ci go ograbili pobili i zostawili na pastwę losu.Leżąc tam bezradnie nie miał szans na pomoc droga była mało ruchliwa .W ten pojawia się  światełko w tunelu .Oto ten poszkodowany zapewne przytomny człowiek ale z bólu nie potrafiący wydobyć z siebie żadnego słowa widzi idącego kapłana.Zapewne się uradował wszak to sługa Boga i na pewno mu pomoże.Wyciąga rękę ostatkiem sił w stronę kapłana a ten go mija.Mija jakiś czas idzie lewita .Lewici pełnili funkcję służebne w świątyni sprzątali grali podczas uroczystości byli zakrystianami itp.Jednym słowem też byli blisko Boga in świątyni.I znów nadzieja na pomoc i znów nic .Lewita przechodzi obok ofiary i nawet go nie widzi.Idzie trzeci samarytanin pies w oczach żyda i odwrotnie.Leżący nawet nie wyciąga ręki nawet nie kwili bo jest przekonany że z tej strony pomoc nie nadejdzie a wręcz może mu jeszcze dołoży.A tu niespodzianka -samarytanin pomaga mu udziela pierwszej pomocy i zabezpiecza go na czas leczenia.Pomoc przyszła z najmniej oczekiwanej strony. Dwóch pierwszych spacerowiczów okazało się ludzmi wierzącymi ale w praktyce nie mającymi nic wspólnego z prawem i nakazem Bożym.Nie praktykowali przykazań Bożych w swoim życiu.Komu służyli?Jaka nauka dla nas wypływa z tej przypowieści?Po pierwsze i przede wszystkim wszystko co naucza Jezus trzeba wprowadzać w swoim życiu w praktyce.Wiara opierająca się na samych słowach bez praktyki jest pusta i wręcz śmieszna.Nie oczerniajmy sądząc tylko po pozorach bo pomoc i świadectwo żywej wiary może przyjść z najmniej oczekiwanego kierunku.Nie możemy się uważać za najlepszych ale możemy uważać się za przyjaciół Chrystusa .Miłość i Miłosierdzie Boże nie jest tak daleko jak nam się wydaje.Nie jest to nie osiągalne wręcz przeciwnie jeśli jesteśmy blisko Boga Jego prawa i żyjemy w tym prawie w praktyce to jesteśmy w Bogu a On w nas.AMEN.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*